Nie byłem w stanie pożegnać się ze wszystkimi, ale serdecznie dziękuję wszystkim za wspaniałą atmosferę i wydarzenie. Chciałbym wszystkich uścisnąć: tych, z którymi rozmawiałem i grałem bardzo długo, z którymi moze tylko wymieniłem się "Cześć", albo może nie powiedziałem nic. Uważajcie na siebie, kiedy wracać w swoje strony i niezmiernie bardzo chciałbym, byśmy się spotkali w marcu w podobnym składzie, a nawet i większym.
P.S. Szczególnie pozdrawiam Zolę, z którą spotkałem się po raz pierwszy na żywo, mimo, że znamy się dość długo, oraz DVarka, który jak nikt udowodnił, że ten swiat jest niesamowicie mały.
|